Ceny PREMIUM w Polsce B? Rynek pierwotny szaleje
Zarabiaj w Polsce A, wydawaj w Polsce B? To hasło z lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia już dawno straciło na aktualności. Tylko, że dotychczas mówiło się tak raczej o kosztach tak zwanego „życia” – w sensie: mięso, jaja, pieczywo, sushi – czyli tylko rzeczy niezbędne do przeżycia. Tymczasem rynek nieruchomości, zwłaszcza w segmencie nowych mieszkań, coraz mocniej sugeruje że mieszkańcy Polski wschodniej zasobnością portfela wcale nie odbiegają od metropolii takich jak Gdańsk czy Wrocław. Bo w czym taki Białystok czy Lublin jest gorszy, żeby nie mógł mieć drogich apartamentów? W niczym! – wołają podlascy deweloperzy.
To już oficjalne – cena metra kwadratowego w rynku pierwotnym w Białymstoku przekroczyła odważnie kwotę dziesięciu tysięcy i nie zamierza zawracać. Zainteresowanie nieruchomościami nie słabnie, a napędzające się ceny osiągnęły kolejny rekord. Przykład dają oczywiście najwięksi deweloperzy – bardziej nieśmiało prezentują swoje oferty choćby Apartamenty Jagiellońskie w Białymstoku. Co prawda nie wskazują oni na swoich stronach internetowych ceny za metr, ale mając podany metraż w totalu oraz cenę łącznie, inwestor może wyliczyć, że jest to okolica dziesięciu tysięcy właśnie. Szybka ścieżka: otwieramy smartfon – Menu – aplikacje – kalkulator. Transparentnie i wprost natomiast komunikuje się na przykład Rogowski Development, prezentując swoją Złotą Rezydencję.
Jak na nazwę przystało, inwestycja się ceni. Stawki za metr przewyższają 10 tysięcy i póki co jest jeszcze sporo dostępnych apartamentów – ale chcąc wybrać sobie idealne „M”, zapewne warto się spieszyć. Rynek pierwotny na Podlasiu ewidentnie w natarciu i nic nie wskazuje na konieczność hamowania. Związek Banków Polskich informuje o rekordach w sprzedaży kredytów hipotecznych, co dodatkowo nakręca atmosferę.
My w Developergo dwoimy się i troimy, żeby w tym zakupowym szaleństwie wspierać klientów, doradzając rozwiązania zdroworozsądkowe i mocno wsłuchujemy się w oczekiwania inwestorów. Jest z czego wybierać, a ceny pewnie jeszcze lekko podskoczą – o czym oczywiście będziemy informować. Stay tuned!