Inteligentny dom – luksus czy standard?

W niektórych filmach z lat dziewięćdziesiątych ubiegłego tysiąclecia XXI wiek to epoka autonomicznych samochodów, wszechobecnej sztucznej inteligencji, futurystycznych rozwiązań w każdym obszarze naszego życia. Albo odwrotnie – postapokaliptyczny obraz nędzy i rozpaczy, szarość i zmierzch ludzkości. Na szczęście nasza rzeczywistość bliższa jest tej pierwszej opcji, choć do filmowych wizji trochę nam jednak daleko. Tym niemniej, nowe technologie w budownictwie przyjęły się całkiem dobrze i coraz częściej nawet w gotowych projektach domów można znaleźć inteligentne systemy sterowania. 

Jako że to nowość, super nowoczesne rozwiązania służące do sterowania domowymi urządzeniami stanowiły dotąd niesamowity wypas – wobec czego musiały po prostu kosztować. No i stanowiły luksus, podnoszący prestiż wnętrza – i jego właścicieli, of course. Smart Home dzisiaj to coraz częściej zupełnie standardowa instalacja, łącząca zwykłe urządzenia codziennego użytku w jeden system, sterowany z poziomu telefonu. A przy odrobinie ekstrawagancji, nawet za pomocą komend głosowych. Jeszcze dwa, trzy lata temu, inteligentny dom oznaczał możliwość zdalnego sterowania oświetleniem i ewentualnie bramą garażową. Dziś nawet średniej klasy systemy pozwalają na włączenie/wyłączenie ulubionej stacji telewizyjnej lub wyszukanie w Smart TV informacji o pogodzie po wypowiedzeniu magicznych słów „OK Google”, lub „Hey, Siri”. Nie mówiąc o zdalnym uruchamianiu ekspresu do kawy przez wifi, wyłączaniu żelazka które zostało w gniazdku, liście zakupów, jaką generuje lodówka, ustawianiu temperatury pomieszczeń, czy informacji SMS, że skończyło się pranie. 

Ceny? Oczywiście zależą od poziomu zaawansowania i naszej wyobraźni. Podstawowy system, łączący urządzenia za pomocą kabli internetowych RJ-45 i stacji NAS może kosztować nawet kilkaset złotych. Bezprzewodowa łączność to dodatkowe kilka stówek. Oczywiście – „sky is the limit”. Wszystkomająca instalacja od najlepszych producentów spokojnie wyrówna wartością niezły samochód. 

Wielu inwestorów unika raczej rozmowy o rozwiązaniach typu „smart home”, nadal traktując je jako zbędny luksus. Cóż, kiedyś ludzie tak myśleli o pralce do prania. Ba – nawet o sztućcach. Tymczasem stają się one zupełnym standardem – cenowo i pod względem dostępności. Także, marząc o własnych czterech ścianach, śmiało można sięgnąć po skrojony na miarę inteligentny dom. Nie dla szpanu. Dla wygody. Po prostu. 

Powodzenia!

Formularz Kontaktowy

Umów się z nami na spotkanie

Administratorem danych osobowych jest Developergo Sp. z o.o. z siedzibą przy Mickiewicza 48 lok. 205, 15-232 Białystok (“Administrator”), z którym można się skontaktować przez adres kontakt@developergo.pl… czytaj więcej